Historia marihuany w kraju

poprzednich stuleciach stosowano je także, jako materiały budowlane. Wówczas stwierdzono, że z akra konopi można aż czterokrotnie więcej wyprodukować pulpy niż z tej samej ilości drzew. Dzięki temu można było zastąpić drzewa do produkcji desek czy też form do odlewu betonu. Jednak w obecnych czasach odeszło się od tego typu praktyk. Karczuje się duże ilości lasów do produkcji materiałów budowlanych w momencie, gdy można by posadzić plantacje konopi i z niej czerpać jeszcze większe zyski za niewielką cenę i nie wprowadzając aż tak dużej ingerencji w środowisko naturalne. W Polsce przed II wojną światową marihuana nie była określana, jako groźna i niebezpieczna. Wówczas w tamtych latach stosowano ja do przyrządzania potraw np. tzw. „siemieniuchy”, którą podawano w wigilię Bożego Narodzenia. Oprócz tych zastosowań na ziemiach polskich liście konopi używane były do wytwarzania oleju, na którym smażono w wielu domach. Znane także były jej zastosowania w medycynie. W Polsce tak samo jak i na świcie marihuanę stosowano u osób z problemami reumatycznymi czy też uśmierzano naparem z konopi bóle zębów. Roślinę tę wykorzystano również w medycynie jako dobry i niegroźny dla organizmu środek nasenny. Mimo tak szerokiego zastosowania marihuany w Polsce obecnie jest to substancja zakazana zarówno do stosowania w przemyśle jak i w medycynie. Stosują ja jedynie do dnia dzisiejszego osoby zajmujące się medycyną alternatywną. Warto jednak cofnąć się do czasów, gdy marihuana wykorzystywana była w wielu dziedzinach gospodarczych krajów na całym świecie.